Czasu zawsze na wszystko brak a i moja organizacja zadań kuleje. Pomimo tych wszystkich przeciwności, krok po kroku udaje mi się co nieco tworzyć na boku.
Lalka powstała przypadkiem, powiększałam wzór na lalkę urodzinowa dla małej N. i postanowiłam sprawdzić wzór "na żywo". Po przygotowaniu ciałka lalki postanowiłam dziewczę ubrać i uczesać. I tak oto narodziła się ruda jesienna panna Ginger.
Ginger mierzy 50 cm i jest bardzo elegancką młodą damą. Ubrana jest w szarą sukienkę ozdobioną białą bawełnianą koronką. Motyw koronki powtórzony jest również przy rękawkach. Na nogach eleganckie pantofle ozdobione srebrnym guziczkiem. Długie włosy Ginger zebrane zostały nisko nad karkiem w fantazyjny węzeł.
Obecnie moja głowę zaprząta pewna mała Francuzka, szczegóły i zdjęcia niebawem.
Joanna